Pobyty indywidualne
W pierwszym tygodniu lipca przebywała w Orońsku grupa czterech pań wykonujących batiki: Marta Staszczyk, Anna Rusak, Marzena Bigaj i Hanna Głowkowska. Tylko jedna z nich – Marzena Bigaj, ma wykształcenie plastyczne, natomiast wszystkie z zamiłowaniem oddają się twórczości artystycznej. Podczas pobytu w Orońsku tworzyły batiki nowatorską metodą eco-dyeing. Najczęstszą formą eco-dyeing są obrazy z tkanin barwione z zastosowaniem niewielkich roślin lub ich elementów, takich jak kwiaty, liście, kora drzew, korzenie, grzyby lub nawet mech. Choć w metodzie stosowane jest barwienie w wysokiej temperaturze, a batik wymaga barwienia w niskich temperaturach, to na poszczególnych etapach pracy można techniki te łączyć.
Ulubionym medium Urszuli Grabowskiej, która przebywała w CRP w dniach 23–30 czerwca jest malarstwo, często wykonuje swoje prace również w technikach mieszanych. Podczas pobytu w CRP pracowała nad dwiema rzeźbami „Koza” i „Anioł” w drewnie łączonym z metalem.
Helena Czernek przygotowała w ceramice do odlewu w aluminium „Anioła Szabatu” oraz na kole garncarskim zastawę stołową.
Beata Czapska tradycyjnie pracuje w kamieniu. Tym razem podczas letniego pobytu w Orońsku realizuje dwie marmurowe lwice.
Motywy zwierzęce i abstrakcja to ulubione tematy Barbary Moderau. Artystka, w różnych kamieniach – w marmurze, granicie i gnejsie skandynawskim, realizuje kilka prac.
W różnych kamieniach pracuje również Jolanta Wołocznik. Podczas obecnego pobyty wykonuje płaskorzeźby „Dywaniki”: „Biały” w marmurze (59 × 42 × 2,3 cm), „Zielony” w serpentynicie (6,3 × 45 × 3 cm), „Ptak” (49 × 10 × 20 cm) w gnejsie skandynawskim.
Człowiek, zwierzęta i abstrakcja są najczęściej podejmowanymi tematami przez Annę Wszyndybył, artystka w Orońsku rzeźbi w drewnie dębowym pracę zatytułowaną „Dziewczyna dębowa” (120 × 45 × 40 cm) oraz w drewnie wiązowym „Wydry” (58 × 30 × 15 cm).
Andrzej Jocz podczas krótkiego pobyty w CRP odświeżył powierzchnię i nałożył patynę na rzeźbę „Salonowiec” z cyklu „Autonomizm IX”. Rzeźba ta jest własnością CRP i na co dzień znajduje się w parku.